Do góry
8 czerwca 2012r., w ramach współpracy patronackiej z ZUT WE, uczniowie naszego liceum mogli uczestniczyć w wyjeździe edukacyjnym do nieczynnej już elektrowni jądrowej w Greifswaldzie, położonej na wschodnim wybrzeżu Niemiec.
Zwiedzanie elektrowni poprzedził wykład poprowadzony przez inż. Thomasa Hetzela związany z historią powstania i trwania elektrowni w Greifswaldzie oraz planach związanych z jej przyszłością.
Elektrownia rozpoczęła swoją działalność w roku 1973, a w roku 1990 wyłączono ostatni reaktor. Jednak pozwolenie na wygaszenie i rozbiórkę zakładu zarząd otrzymał dopiero w roku 1995. Niestety, zamknięcie placówki doprowadziło do dużych zwolnień pracowników, co z kolei spowodowało wyludnienie miasta Greifswald.
W czasach pracy Energiewerke Nord GmbH dostarczała 11% energii do zachodniej części Niemiec. Używane były tam reaktory ciśnieniowe (Siedewasserreaktor), takie same jak w elektrowni Fukushimie. Na terenie zwiedzanej przez nas elektrowni, pracowało pięć reaktorów, w tym piąty został wyłączony 21 dni przed wydaniem pozwolenia na rozbiór elektrowni. Każdy z działających reaktorów posiadał moc 440 W (obecnie reaktory mają moc 1600W). Reaktory były dwubiegowe z chłodniami kominowymi. Jest to typ reaktorów ciśnieniowych. Dane reaktory uważa się za zapewniające najwyższe bezpieczeństwo, ponieważ po wyłączeniu ich, pompy paliwowe są nadal chłodzone. Kolejną ich zaletą jest łatwość w ich sterowaniu. Dzięki temu, że szósty reaktor nie został nigdy uruchomiony, mogliśmy bez obaw zobaczyć ,jak wygląda wnętrze elektrowni jądrowej. Obok elektrowni wybudowano naziemne magazyny odpadów radioaktywnych (największe na świecie). Najdroższym przedsięwzięciem jest przechowywanie prętów paliwowych, które mogą przebywać tylko w specjalnie do tego przeznaczonych pojemnikach, których koszt wynosi 1,3mln Euro za jeden pojemnik, a w każdym może być przechowywane tylko 66 sztuk prętów.
Po wizycie w elektrowni udaliśmy się nad rzekę Ryck, nad którą znajduje się drewniany, ręcznie zwodzony most z 1887r., który do dziś działa. Później zwiedzaliśmy stare miasto Griefswald’u.
PODSUMOWUJĄC:
Renata Frąckowiak – koordynator współpracy z ZUT WE